Dla żądnego przygód mruczka standardowe ogrodzenie jest takim małym wyzwaniem dnia codziennego, w żadnym razie nie przeszkodą. Jak zatem dać mu możliwość spędzania czasu na świeżym powietrzu, lecz zarazem przeciwdziałać wypadom poza teren działki? Zbuduj ogrodzenie dla kota! Jak powinno być skonstruowane i jakich materiałów użyć? Sprawdź!
Kiedy warto zdecydować się na specjalne ogrodzenie dla kota?
Wśród kotów domowych wyróżniamy zwierzęta niewychodzące i wychodzące. Pupile z pierwszej grupy są na pewno bezpieczniejsze, ale w czterech ścianach trudniej im rozładować energię, nie otrzymują także niezbędnej symulacji, chyba że poświęcimy dużo czasu na wspólne zabawy. Jeśli nie jest to możliwe, nasze mruczki powinny móc regularnie zażywać ruchu na świeżym powietrzu. Jednak dla wielu kotów smycz i uzależnienie od właściciela to zbyt wielka plama na honorze – gdy tylko mamy ku temu warunki, warto zdecydować się na ogrodzenie dla kota.
Ogrodzenie dla kota w ogrodzie musi zapobiegać przedostawaniu się pupila poza wyznaczony teren, a zarazem zapewniać wszystkie korzyści z pobytu na dworze – dostęp do trawy i promieni słonecznych, widok na ogród: roślinność i ptaki, naturalne drapaki czy przytulne kryjówki. Bezpieczny ogród też może być pełen atrakcji!
Chadzający własnymi ścieżkami indywidualista kot, którego w dodatku matka natura wyposażyła w niebywałą zwinność i spryt, prawdopodobnie i tak spróbuje sforsować zabezpieczenia. Dlatego przed wypuszczeniem zwierzęcia warto:
- zainwestować w obrożę z GPS, dzięki której sprawdzimy, gdzie się znajduje,
- przypiąć do jego obroży nasze dane kontaktowe i adres,
- zastanowić się na kastracją, która wyciszy instynktowną potrzebę eskapad.
Jak powinno wyglądać ogrodzenie dla kota?
Wspomnieliśmy, że ogrodzenie dla kota powinno uniemożliwiać samodzielne wypady zwierzęcia poza teren posesji, a jednocześnie nie ograniczać stymulacji jego zmysłów, co jest szczególnie ważne zwłaszcza w przypadku młodych i aktywnych osobników.
Bez względu więc na to, czy ogrodzenie dla kota obejmie wyznaczony teren wewnątrz posesji, czy będzie jednocześnie ogrodzeniem całej działki, powinno charakteryzować się wysokością co najmniej 2 m i nie mieć otworów większych niż około 4 cm w przekroju. Dodatkowo ważna jest podmurówka ogrodzeniowa, która zapobiegnie podkopom zwierzęcia.
Dobrze w roli ogrodzenia dla kota wypada ogrodzenie panelowe: sztywne druty stalowe są połączone w siatkę o małych oczkach. Jednocześnie jest estetyczne i uniwersalne, łatwe w montażu i niedrogie. Naturalnie samo ogrodzenie to dopiero połowa sukcesu – kot nadal z łatwością mógłby się na nie wspiąć i je sforsować.
Siatka na ogrodzenie dla kota
Tak naprawdę właściwym zabezpieczeniem staje się dopiero siatka na ogrodzenie dla kota, zamontowana na zakrzywionych do wewnątrz posesji profilach. Tworzy rodzaj daszku, uniemożliwiając tym samym przedostanie się na drugą stronę płotu. Warto zamocować ją na całej wysokości ogrodzenia. Jak to zrobić?
Wyposażamy słupki ogrodzeniowe w specjalne zagięte profile czy ceowniki, umacniamy je stalową linką i mocujemy do nich siatkę np. polipropylenową lub inną o dobrych parametrach wytrzymałościowych. Kolejno przytwierdzamy ją do podłoża za pomocą np. standardowych szpilek namiotowych – to może być też inne rozwiązanie, ale pamiętajmy o bezpieczeństwie kota, rezygnując z ostrych elementów, o które mógłby się skaleczyć.
Panele ogrodzeniowe połączone z siatką skutecznie utrudniają najsprytniejsze próby ucieczki mruczków i jednocześnie w żaden sposób nie szpecą ogrodu czy posesji: płot wygląda estetycznie, nowocześnie, a siatka jest w zasadzie niewidoczna.
Rolki na ogrodzenie dla kota
Nie tak dawno temu na rynku pojawiła się alternatywa dla siatki: rolki na ogrodzenie dla kota. Zabezpieczenie polega na tym, że w górnej części ogrodzenia umieszczamy specjalną konstrukcję z mechanizmem rolkowym – łapy wspinającego się kota wprawiają w ruch obrotowe elementy i zwierzę traci punkt zaczepienia.
Takie rozwiązanie nie zdobyło jednak dużego uznania i nie okazało się wystarczająco skuteczne, jednak sam pomysł ma ogromny potencjał – warto śledzić nowości, bo być może wkrótce taki system zabezpieczeń zostanie udoskonalony i będzie mógł w pełni konkurować ze standardową barierą z siatki.
Niewidzialne ogrodzenie, czyli elektroniczny pastuch
Jest jeszcze jedno – dopiero zdobywające popularność – rozwiązanie: niewidzialne ogrodzenie, czyli elektroniczny pastuch dla psów i kotów. Elektroniczny, a nie elektryczny – nie sprawia bólu zwierzętom. Jak to działa?
Wokół posesji montujemy specjalny przewód, którego końce podpinamy do centralki, a zwierzęciu zakładamy dołączoną do zestawu obróżkę. Po uruchomieniu urządzenia centrala nadaje sygnał radiowy. Gdy tylko pupil zbliży się do bariery, obroża się aktywuje i ostrzega zwierzę za pomocą łagodnego impulsu, wibracji bądź dźwięku. Naturalnie naszego przyjaciela musimy najpierw zaznajomić z zasadami, czyli wytresować, co może nie być wykonalne w przypadku dorosłych kotów.
Woliera dla kota lub prywatny wybieg
Udostępnienie zwierzęciu całego ogrodu ma duże plusy, zwłaszcza z kociego punktu widzenia, ale i sporo wad – należy pamiętać, że jakakolwiek wysoka roślinność w pobliżu ogrodzenia staje się uchybieniem w zabezpieczeniu i może szybko zniweczyć nasze starania. Jeśli dysponujemy wystarczającą ilością miejsca, warto też zastanowić się nad stworzeniem prywatnego wybiegu dla kota, zabezpieczonego wysokimi panelami i siatką. Mniejszą przestrzeń zrekompensujemy zwierzęciu poprzez montaż spacerowych czy wspinaczkowych konstrukcji, drapaków, stanowisk obserwacyjnych i domków. Do tego kocia trawa i ulubione zabawki – pełna szczęścia!
Wydzielenie osobnego, dobrze zabezpieczonego terenu dla kota ma jeszcze tę zaletę, że możemy wówczas zdecydować się na oryginalne nowoczesne ogrodzenie posesji i tym samym lepiej dopasować je do aranżacji przydomowej przestrzeni.
Wygodniejszym (dla właściciela) od budowy kociego wybiegu rozwiązaniem jest tzw. woliera, czyli specjalna przenośna klatka z metalowej siatki, często nawet wyposażona w hamaki, półki czy inne akcesoria wypoczynkowe dla pupila. Jeżeli kot jest już starszy i mniej aktywny, będzie to strzał w dziesiątkę. W przypadku kota młodego, którego rozpiera energia, klatka musiałaby być odpowiednio duża.
Zwierzę dorosłe i do tej pory niewychodzące musi także przyzwyczaić się do nowego i znanego tylko przez szybę świata. Wtedy taka woliera, mały wybieg czy choćby siatka na balkon pozwolą mu się zaaklimatyzować, stanowiąc pierwszy krok do wypuszczania go na większy teren, a nam dadzą czas na zabezpieczenie ogrodu.
Jak widać, ogrodzenie dla kota nie musi kosztować wiele i sprawić dużo kłopotu – a dostęp do otwartej przestrzeni i świeżego powietrza uszczęśliwi zwierzę i w ogromnej mierze przyczyni się do jego prawidłowego rozwoju oraz zachowania zdrowia.